poniedziałek, 21 stycznia 2013

Czym jest P90X?

Z racji tego, że zaczynam trening od początku wyjaśnię pokrótce, czym jest program treningowy P90X.

P oznacza Power (moc/siłę).
90 oznacza liczbę dni potrzebnych do ukończenia programu.

X pochodzi od eXtreme (trening jest ekstremalnie ciężki, o ile się naprawdę przykładamy).

Tyle względem wyjaśnienia skrótu.

A chcąc wyjaśnić bardziej praktycznie, to P90X można nazwać intensywnym treningiem fitness, który możemy wykonywać w warunkach domowych.

P90X opracował amerykański trener fitness Tony Horton dla firmy Beachbody.


Tony Horton:


Zestaw treningowy dostępny jest na oficjalnej stronie beachbody  http://www.beachbody.com/product/fitness_programs/p90x.do 
 w cenie 120$.

W skład zestawu wchodzą:
Ładne pudełko ;)

Poradnik

Plan żywieniowy

Kalendarz

Broszura o P90X

I  najważniejsze - zestaw 12 płyt DVD z różnymi filmami treningowymi


Czym się zatem różni to całe P90X od innych zestawów treningowych?
Nie wiem. Nigdy nie robiłem innego zestawu ;)


A tak na serio, to nawet laik zauważy mnóstwo zalet, które posiada akurat ten program.
Wg mnie są to m. in.


1) Trzy różne wersje treningu (przy użyciu tego samego zestawu 12 filmów).
Daną wersję treningu wykonujemy w zależności od naszych potrzeb:

- Classic - trening ukierunkowany na rozbudowę tkanki mięśniowej oraz na poprawę kondycji, koordynacji ruchowej i elastyczności naszego ciała. Dodatkowo pomaga wyrzeźbić sylwetkę
i zrzucić pokaźną ilość kilogramów.

- Lean - trening nastawiony przede wszystkim na spalanie tkanki tłuszczowej bez nadmiernej rozbudowy mięśni. Reszta, czyli kondycja, koordynacja ruchowa i elastyczność ciała pozostaje
jak w treningu Classic. Tak samo jak rzeźbienie sylwetki i spadek wagi ciała.

- Doubles - trening dla masochistów ;) Zakłada trenowanie dwa razy dziennie (rano i wieczorem). Efekty jak przy wersji Classic, tylko zdecydowanie większe.


2) Intensywność.
Kalendarz P90X nakazuje ćwiczyć codziennie. Każdy trening na dany dzień trwa od godziny
do godziny i pół.
Program zakłada możliwość zrobienia sobie dnia nietreningowego w niedzielę,
ale zaleca użycie płyty z filmem X-Stretch, czyli treningu z rozciąganiem.


3) Różnorodność.
Pomimo swojej intensywności program P90X jest bardzo zmyślnie opracowany.
Zakłada trenowanie danych grup mięśniowych w konkretne dni i przeplatanie tych treningów
z treningami wytrzymałościowymi, czy cardio.
Taki układ powoduje, że dane grupy mięśni mają czas na regenerację.
Dodatkowo maksymalizuje efekty naszej pracy.


Jak kilka lat temu chodziłem na siłownię, to praktycznie nigdy nie robiłem ćwiczeń typu cardio. Sam dojazd na siłownię to było ok. 45 minut. Trening ok. dwóch godzin. Następnie odpoczynek
i prysznic co najmniej pół godziny. No i powrót. Kolejne 45 minut.
4 godziny spędzone w jednym miejscu, to i tak było dość dużo. Gdybym miał po treningu siłowym robić jeszcze co najmniej godzinne cardio, to musiałbym spędzać prawie pół dnia na siłowni.

Tutaj ćwiczenia "na rzeźbę" są stałym elementem treningu.

Żeby tego było mało, program ma na uwadze fakt, że mięśnie przyzwyczajają się do danego wysiłku i po 30 dniach zmienia się część ćwiczeń siłowych.

Jako przykład podam schemat dla wersji Classic:

Tygodnie od 1 do 3:

- Poniedziałek - trening klatki piersiowej i pleców. Dodatkowo ćwiczenia na brzuch (z naciskiem na dolne partie mięśni brzucha).
- Wtorek - Plyometrics, czyli trening nastawiony na poprawę szybkości reakcji mięśni i mocy ich ruchów oraz na poprawę funkcji układu nerwowego.
- Środa - biceps, triceps i barki. Dodatkowo - te same ćwiczenia na brzuch.
- Czwartek - yoga (nie trzeba tłumaczyć).
- Piątek - nogi i plecy. Dodatkowo - brzuch.
- Sobota - Kenpo X, czyli boks, kick boxing i karate "na sucho", czyli coś w rodzaju walki z cieniem.
- Niedziela - odpoczynek lub rozciąganie.

4 tydzień - lżejszy trening (tzw. recovery week):

- Poniedziałek - yoga
- Wtorek - Core Synergistics - jest to miks ćwiczeń izometrycznych (czynnie napinających mięśnie bez zmiany ich długości), synergistycznych (gdzie trudne ćwiczenia np. dla jednej ręki wspomagane są drugą ręką, która znajduje się w innym - łatwiejszym położeniu) oraz interwałowych (gdzie mieszane są ćwiczenia bardziej intensywne z mniej męczącymi).
- Środa - Kenpo X (patrz wyżej).
- Czwartek - rozciąganie.
- Piątek - ponownie Core Synergistics (patrz wyżej).
- Sobota - yoga.
- Niedziela - odpoczynek lub rozciąganie.

Tygodnie od 5 do 7:

- Poniedziałek - trening klatki piersiowej, barków i tricepsów, który diametralnie różni się
od treningu w tygodniach 1-3. Jest bardziej intensywny a ćwiczenia wykonywane są bardzo wolno. Dodatkowo standardowy zestaw ćwiczeń na brzuch.
- Wtorek - Plyometrics (patrz wyżej).
- Środa - plecy i biceps. Tu znowu mamy dość duże różnice w stosunku do treningów z tygodni 1-3. Są to wariacje na temat tamtych ćwiczeń głównie ze zmianami kątów ich przeprowadzania
oraz z dodaniem dodatkowych ruchów. Dodatkowo - brzuch.

- Czwartek - yoga.
- Piątek - nogi i plecy (patrz wyżej) plus brzuch.
- Sobota - Kenpo X (patrzy wyżej).
- Niedziela - odpoczynek lub rozciąganie.

Tydzień 8

Taki sam recovery week jak poprzednio (tydzień 4).

Tygodnie 9 i 11:

Ten sam trening, jak w tygodniach 1-3.

Tygodnie 10 i 12:

Ten sam trening, jak w tygodniach 5-7.

Tydzień 13:

Taki sam recovery week jak poprzednio (tygodnie 4 i 8).


4) Bezpieczeństwo.
Każdy trening rozpoczyna się odpowiednio długo trwającą rozgrzewką dostosowaną do specyfiki treningu właściwego z tego dnia oraz analogicznym wyhamowaniem (cool down) po treningu.


5) Niskie wymagania sprzętowe.
Ćwiczenia wykonywane są głównie z obciążeniem własnego ciała.
Wyjątkiem jest guma treningowa (tzw. exercise/fitness tube), dzięki której wykonamy KAŻDE zawarte w programie ćwiczenie. Różne są jej twardości dzięki którym guma stawia większy
lub mniejszy opór. Proponuję kupić taką z większą twardością, gdyż zawsze można zbliżyć się
do punktu zaczepienia i dzięki temu zmniejszyć opór.

Guma wygląda tak:

Nie mniej jednak dla zintensyfikowania efektów warto zainwestować w:

Obciążenia (hantle)
Alternatywą dla hantli są butelki z wodą. Przelicznik jest banalny: 1 litr wody = 1 kg.


Drążek do podciągania (rozporowy)

Lub drążek "wypasiony" (tzw. P90X Chin Up Bar)

Dla odciążenia nadgarstków - uchwyty do pompek

Opcjonalnie mata do yogi


Trochę tego jest ale jak wspomniałem wcześniej - wystarczy guma treningowa,
żeby z powodzeniem ukończyć cały program treningowy P90X.


6) Trudność dostosowana do osobnika w dowolnej formie fizycznej.
Każde ćwiczenie można wykonywać w co najmniej trzech wersjach - łatwej, średniej i trudnej. Nie ma więc znaczenia, czy jesteś w dobrej formie, czy (tak jak ja na początku przygody z P90X)
w formie kalekiego pancernika ;)


7) Lista ćwiczeń (tzw. worksheet) pomagająca w utrzymaniu dyscypliny i kontroli naszej formy.
Posiada ona rubryki, w których wpisujemy datę treningu oraz obciążenia i liczbę powtórzeń danego ćwiczenia. To daje dodatkowego "kopa motywacyjnego", gdyż wiemy dokładnie,
ile powtórzeń danego ćwiczenia zrobiliśmy tydzień temu i chcemy (oraz uwierzcie mi na słowo,
że możemy) zrobić więcej następnym razem.


8) Maksymalna oszczędność czasu.
Między ćwiczeniami mamy ściśle określone czasowo przerwy, dzięki czemu nie marnujemy czasu
i trening trwa krócej niż na siłowni.


Myślę, że są to argumenty, dla których warto spróbować i przetestować ten program.
Robię to przede wszystkim dla samego siebie, ale też i dla Was.


Dziś miałem pierwszy trening pierwszej fazy. Jutro opiszę Wam jego specyfikę i może nagram filmik z różnymi wersjami ćwiczeń?


Na koniec najlepszy zespół na świecie ;)
TENACIOUS D


10 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie to wyjaśniłeś! Tylko mnie zastanawia fakt, co znaczy 3 różne treningi przy uzyciu tego samego zestawu 12stu płyt? Czy to znaczy , że idzie się ciagiem od pierwszej do 12 każdego dnia czy wybiera sie nie wiem....4 na classic i sie zgodnie z nimi ćwiczy te 90 dni? Czy może, na każdej płycie jest podział na classic itd..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heja.

      Bazą jest 12 różnych filmów treningowych.

      Podział na Classic, Lean i Doubles masz na specjalnej ściągawce, którą można pobrać ze strony producenta.

      Na niej masz wypisane, który z 12 treningów wykonujesz w dany dzień w zależności od tego, czy wybrałeś Classic, Lean czy też Doubles.

      Jeśli chcesz nabrać masy mięśniowej i dodatkowo schudnąć oraz wyrzeźbić mięśnie, to wybierasz opcję Classic.

      Jeśli chcesz intensywnie chudnąć, to wybierasz Lean.

      Jak masz czas i ochotę na ekstremalne chudnięcie i większy przyrost masy mięśniowej, to wybierasz Doubles.

      Wybranej opcji trzymasz się do ostatniego, czyli 90 dnia.

      I tak przy Classic w poniedziałek masz trening nr 1 czyli Chest&Back oraz trening nr 12 - Ab Ripper (brzuch).
      We wtorek masz trening nr 2 - Plyometrics.
      W środę - trening nr 3 - Shoulders&Arms oraz ponownie trening nr 12 - Ab Ripper (brzuch).
      W czwartek - trening nr 4 - Yoga.
      W piątek - trening nr 5 - Legs&Back oraz trening nr 12 - Ab Ripper (brzuch)
      W sobotę - trening nr 6 - Kenpo X
      W niedzielę robisz sobie wolne lub robisz trening nr. 7 - X Stretch.

      Tak wyglądają pierwsze 3 tygodnie treningu Classic.

      Jeśli jednak robisz Lean, to tu wygląda to tak:
      Poniedziałek - trening nr 8 - Core Synergistics
      Wtorek - trening nr 11 - Cardio X
      Środa - trening nr 3 - Shoulders&Arms oraz trening nr 12 - Ab Ripper (brzuch).
      Czwartek - trening nr 4 - Yoga.
      Piątek - trening nr 5 - Legs&Back i trening nr 12 - Ab Ripper (brzuch).
      Sobota - trening nr 6 - Kenpo X.
      Niedziela - odpoczynek lub trening nr 7 - X Stretch

      Tak wyglądają pierwsze 3 tygodnie opcji Lean.

      Wszystko rozpisane jest na ściągawce tak więc patrzysz tylko na daną rubrykę - Classic, Lean lub Doubles (w zależności na co się zdecydowałeś), patrzysz na tydzień, w którym aktualnie jesteś oraz na dzień tygodnia, który masz w tym momencie.
      I wykonujesz trening o numerze, który jest tam wpisany.
      Proste :)

      Mam pytanie.
      Jak trafiłeś na mojego bloga?
      I czy sam coś trenujesz?

      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Super to wyjaśniłeś :) Mam jednak pytanie odnośnie samego zakupu napisałeś ze wybrałeś ten zestaw za 120$ a nie czasem zł czyli był by to Base za 39,90$, jak długo czekałeś na wysyłkę i ile ona kosztowała?

    pozdrawiam serdecznie z góry dzięki za odpowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heja.

      P90X kosztuje 120$ nie PLN.
      Niestety to 39.90$, które widzisz na stronie to nie jest pełna cena. Napisane jest 3 monthly payments of 39.90$ (3 miesięczne opłaty po 39.90$), co daje właśnie ok. 120$.

      Mi się udało dostać P90X od znajomego, który mieszka w USA i z żoną dostali po zestawie, więc używają jednego a drugi mi sprzedali po minimalnych kosztach.

      Jeśli chodzi o koszty przesyłki, to nie powinny przekraczać 20$. Zwykle czeka się nie dłużej niż 14 dni.
      Mi kiedyś paczka z USA przyszła w 5 dni.

      I standardowe pytanko.
      Jak trafiłaś na mojego bloga? :)

      Pozdrawiam,
      Wojtek

      Usuń
  3. poland power na fb dodała posta odnośnie prezentowania przemian i jedna z komentujących wylinkowała twojego bloga :)

    Jednak to droga impreza jak na obecną chwile dla mnie poczekam na lepsze czasy narazie koncze 3 miesiąc z Chodakowską A6W i w kwietniu zaczynam Insanity.

    Pozdrawiam
    Ewka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz. Zawsze pozostaje alternatywa w postaci zasobów internetowych. P90X jest dostępne na chomikach czy innych torrentach.
      Nie pochwalam tego, ale rozumiem i z dwojga złego jeśli mamy do wyboru opcje ćwiczyć z piratem lub nie ćwiczyć, to wybieram pirata :)
      Powodzenia w ćwiczeniach.
      Będziesz relacjonować swoje sukcesy na blogu? Chętnie bym pośledził i poczytał :)

      Usuń
  4. Mozesz wyslac zdjeciaa z przemiany?

    OdpowiedzUsuń
  5. Mozesz wyslac zdjeciaa z przemiany?

    OdpowiedzUsuń
  6. Hejka Bardzo fajny przydatny opis;D!!
    Mam jednak dwa pytanie zakupiłem wszystko i niewiem jaki mam dobrać ciężar do hantli.A drugie moje pytanie to do czego są te 4 płyty DVD plus workouts i kiedy je używać ? ? ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Mateusz mam ten sam problem co ty kiedy używać tych ćwiczeń plus może znasz już na nie odpowiedz ?

      Usuń